slonko - komentarze


Mówią że „…z rodzicami można wygrać jedynie cierpliwością…”, ale nie z moimi, a szczególnie nie z moją mamą. A myślałam że już jest wszystko OK., no i chyba tak jest, prawie tak jest, bo moja mama zawsze znajdzie jakiś powód żeby mi coś wypomnieć, krzyknąć itp. A ja tak bardzo chciałabym żeby było wszystko dobrze…


„Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne?
Czy to poważne? Czy to pożyteczne?
Co swiat ma z dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?
Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
Pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
Że tak stać się musiało – w nagrodę za co?
Za nic.”
Wiesława Szymborska

Szczęśliwa miłość…znowu to samo…mogłabym tu się nad sobą poużalać, ale nie chcę…już nie mam siły…ten wiersz poniżej powie sam za siebie…

„Czekam”
Czekam na miłość prawdziwą – gdy tyle kłamstwa na świecie
Czekam na miłość czułą – jak wiatr kojący w lecie
Czekam na miłość szczerą – choć prawda boli
Czekam na miłość radosną – gdy smutek w niewoli
Czekam na miłość wierną – gdy wiatr złowrogi w oczy
Czekam na miłość – Czy przyjdzie?...



Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
04.01.2005 :: 12:34 :: host-62-141-252-245.gorzow.mm.pl

czochrun

Witaj Slonko!! Upady aniol, syn marnotrawny powrocil.. i tym razem juz nie znikne. Smutno u Ciebie. Nie powiem nie martw sie bo to nic nie da ale ja wierze ze bedzie dobrze i ty tez uwierzysz. Zaslugujesz na to zeby bylo dobrze, nawet lepiej niz dobrze... niezwykle :) pozdrawiam serdecznie!
14.12.2004 :: 17:32 :: host-81-190-45-83.lodz.mm.pl

missouri

Po pierwsze dzięki za komentarz!
Rodzicami się nie przejmój, wszyscy dorośli mają skrzywione pojęcie świata, szczególnie naszego świata... A miłość, myślę, że nie byłaby wcale taka wspaniała, gdyby nie właśnie cierpienie! Cóż fajnego w miłości do której nie można wzdychać, uganiać się za nią i płakać przez nią??? Pozdrowienia...
12.12.2004 :: 20:46 :: alfa.pukam.pl

fajna strona mozesz tez czasem zajrzć do mnie pozdrwaiam:)

www.kukus.talk.pl

06.12.2004 :: 20:01 :: host125.net.pulawy.pl

areti

z rodzicami to tak jest:P walczysz, w koncu nie masz sily i rezygnujesz, a oni maja doCIebie pretensje, ze juz sie poddalas. Coz... trzeba sie starac narzucic im spokoj kiedy zaczynaja krzyczec, choc nie zawsze sytuacja na to pozwala:/ ach te moje dobre rady... nie na ten swiat:P Badz cierpliwa i nie przejmuj sie kazdym slowem powiedzianym w zlosci, nawet jesli to osoba Ci najblizsza.
Milosc... jak to jest, ze tyle osob na nia czeka, a jednak pokazuje sie swiatu same zakochane pary, jakby samotnosc byla zjawiskiem niemalze marginalnym... Zapuka, kiedy juz przestaniesz czekac ona sie pojawi:] ja w to wierze:]
Talk.pl :: Wróć